Pracując ze zdalnymi serwerami jesteśmy przyzwyczajeni do korzystania z klientów FTP. W 90% przypadków jest to graficzny klient czy to pod Windows, Linux, Mac czy inny system. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie biorąc pod uwagę bardzo popularnego FileZilla gdzie wszystko mamy na oku, widzimy co przenosimy, skąd przenosimy.
Jednak sprawa się zmienia gdy nie mamy dostępu do graficznych programów. Może się tak zdarzyć gdy przenosimy pliki ze zdalnego serwera jeszcze dalej, albo z "Kucykowa" do krainy elfów. Nie istotne.
Istotne jest to że brak nam GUI (Graphical User Interface). Wtedy to z pomocą przychodzi nam NcFTP. Bardzo lekki, przyjazny w komendy konsolowy klient FTP.